Dolon's Foto
Wakacje 2006
__________________________
spędziliśmy w okolicach Poddębic, na pięknej i spokojnej wsi
za co bardzo dziękujemy Ani i jej rodzinie
a nasze psiaki poznały nowych znajomych, m.in. Szilę
jak wszyscy wiemy było ciepło - nawet bardzo ciepło, więc część czasu spędzaliśmy nad wodą:
a Mimi w tym czasie podpijała z psiej miski wodę:
Dolon jest już na tyle karnym i posłusznym psiakiem, że zażywał wolności zazwyczaj kryjąc się przed słońcem pod drzewem, skąd prowadził obserwację terenu:
i dopiero wieczorami wracał do domu:
Deszczowy weekend w Rogalinku w towarzystwie Kasi, Przema i ich ferajny: Czak'a i Dżamala vel Bojar'a
Wodne szaleństwa w kałużach Dolona i Dżamalka, a w tle Czaki kopie rowy melioracyjne
i jak widać na zdjęciach Dolon biega bez smyczy!!! Z czego jesteśmy bardzo dumni ;0)
Ku niezadowoleniu psiaków, musieliśmy wrócić do domku i podsuszyć się:
a po powrocie do domu:
pogadanka telefoniczna z wujem Marcinem:
a tak sobie słodko śpimy:
Wakacje 2006
__________________________
spędziliśmy w okolicach Poddębic, na pięknej i spokojnej wsi
za co bardzo dziękujemy Ani i jej rodzinie
a nasze psiaki poznały nowych znajomych, m.in. Szilę
jak wszyscy wiemy było ciepło - nawet bardzo ciepło, więc część czasu spędzaliśmy nad wodą:
a Mimi w tym czasie podpijała z psiej miski wodę:
Dolon jest już na tyle karnym i posłusznym psiakiem, że zażywał wolności zazwyczaj kryjąc się przed słońcem pod drzewem, skąd prowadził obserwację terenu:
i dopiero wieczorami wracał do domu:
Deszczowy weekend w Rogalinku w towarzystwie Kasi, Przema i ich ferajny: Czak'a i Dżamala vel Bojar'a
Wodne szaleństwa w kałużach Dolona i Dżamalka, a w tle Czaki kopie rowy melioracyjne
i jak widać na zdjęciach Dolon biega bez smyczy!!! Z czego jesteśmy bardzo dumni ;0)
Ku niezadowoleniu psiaków, musieliśmy wrócić do domku i podsuszyć się:
a po powrocie do domu:
pogadanka telefoniczna z wujem Marcinem:
a tak sobie słodko śpimy: